Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z luty, 2021

Przeszłości już nie ma, ale świadomość korzenia pozostanie

 Tak, przeszłości już nie ma. Muszę jednak o niej trochę napisać, aby dać ogólny zarys mojej przemiany. Może pisząc o niej  uda mi się raz na zawsze z nią pożegnać, a przynajmniej już jej nie hołdować i patrzeć w przyszłość będąc w niezdeterminowanej teraźniejszości. W czasach podstawówki byłem dobrze wysportowanym chłopcem. Startowałem w zawodach lekkoatletycznych z bardzo dobrymi wynikami. Grałem w piłkę nożną w klubie sportowym. Jeździłem na rowerze kolarskim. Byłem jednak osobą nieśmiałą, gdzieś tam mocno zakompleksioną z dużym poczuciem niskiej samooceny. Winiłem oczywiście wszystko i wszystkich . Do dziewczyn też raczej nie miałem odwagi. To nie znaczy, że ich nie miałem. Oczywiście, że miałem i to te najpiękniejsze no, ale sami wiecie..paraliż, wstydliwość. Potem pojawiła się muzyka, gitary, zespół metalowy i tak  ,, wyrosłem '' ze sportu. Pojawił się alkohol, czyli lekarstwo na wszystkie bolączki.  Potem narkotyki, czyli eksperymenty z cudownymi stanami emocj...

Witam cię serdecznie na moim blogu.

Kulka radości.... tak mówi o mnie moja ukochana dziewczyna.   Oczywiście tak nie było zawsze. No i właśnie  o tym chciałem wam napisać. Chciałbym się tu z wami  podzielić własnym  doświadczeniem, własną transformacją. Kim byłem, co się ze mną stało i kim jestem. Bardzo długo zbierałem się, aby zacząć. Miałem pewne obawy, opory, wymówki, poczucie wstydu. Jednak myśl, że mógłbym tym komuś pomóc, była silniejsza. Moja historia nie jest jakaś wyjątkowa. Domniemam, że większość mężczyzn mogłaby się śmiało z nią utożsamić. Będzie to historia o odkrywaniu mojej męskości, mojej wrażliwości. Będę też pisać o powrocie do siebie i do swojej mocy. Pozdrawiam cię gorąco i zapraszam do kolejnych postów, które wkrótce się pojawią.